czwartek, 7 czerwca 2012

"Motyl w podróży" Beata Wróblewska

Marta, przeciętna, niczym nie wyróżniająca się dziesięciolaka z Milanówka pod Warszawą to taka współczesna Ania z Zielonego Wzgórza. Niepotrzebna, po(d)rzucona dziadkom, pełna marzeń o normalnym domu. Kto pamięta zadziwiające konstelacje rodzin Aleksandry Maxainer? Rodzina Marty zadziwia coraz mniej, niebezpiecznie zbliżając się do enigmatycznej normy. Mama - Bardzo Znana i Bardzo Zapracowana dziennikarka telewizyjna. Taka, której zazdroszczą koleżanki. Taka, która nie widuje córki całymi tygodniami (choć przecież "to wszystko" robi dla niej). Tata - co prawda przyjeżdża do Marty regularnie, co zasądzone dwa tygodnie, ale jest zupełnie obcym człowiekiem. O czym z nim rozmawiać? Wreszcie ona. Oddzielnie byty, nie spięte agrafką pt. rodzina. 

Przy nadarzającej się okazji Marta bierze sprawy we własne ręce. Ucieka. Trochę na złość mamie, trochę by ją przestraszyć, a przede wszystkim - by zwrócić na siebie uwagę. Czy uda się jej osiągnąć cel? Sprawdźcie koniecznie. Sprawdźcie zwłaszcza, jeśli coraz częściej brak Wam czasu. Jeśli zdarza Wam się widywać dzieci wieczorami, albo tylko w weekendy. Jeśli macie poczucie, że uważnej obecności potrzebują wyłącznie maluchy. 


Wydawnictwo STENTOR, 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz